<Petra>obraz w laptopie mi drga, faluje i ma dziwne kolory...
<Shade>matryca LSD
writen: java jest dobra dla kobiet. xd
FrozenShade: writen, znasz się na jednym albo na drugim?
writen: znam się na wielu rzeczach.
FrozenShade: ja sie pytalem o te dwie konkretne
writen: jave tylko liznąłem.
FrozenShade: a kobiety nie? ok, rozumiem, dziekujemy
FrozenShade: writen, znasz się na jednym albo na drugim?
writen: znam się na wielu rzeczach.
FrozenShade: ja sie pytalem o te dwie konkretne
writen: jave tylko liznąłem.
FrozenShade: a kobiety nie? ok, rozumiem, dziekujemy
<sarniak> nowa definicja stanu totalnego upojenia: kiedy podoba ci się żona kaczyńskiego.
<Kat Rina> powiedz mi CZEMU DO JASNEJ CHOLERY NIE MOGĘ BYĆ SOBĄ, NIE POWODUJĄC, ŻE KTOŚ SIĘ NA MNIE OBRAZI?
<Kat Rina> Czy ja tam latam w miniówkach?
<Kat Rina> nie.
<Kat Rina> Czy mam cycki na widoku?
<Kat Rina> nawet nie mam cycków.
<Kat Rina> Czy ja tam latam w miniówkach?
<Kat Rina> nie.
<Kat Rina> Czy mam cycki na widoku?
<Kat Rina> nawet nie mam cycków.
<anka> nie ciekawilo cie czasem gdzie bedziesz za 10 lat, co bedziesz robil/
<caiman> stał na czele armii nieumarłych, prowadząc ich do boju w celu zakrycia świata całunem zniszczenia i chaosu
<caiman> chociaż ostatnio staram się o pracę w sektorze finansowym. wychodzi prawie na to samo
<caiman> stał na czele armii nieumarłych, prowadząc ich do boju w celu zakrycia świata całunem zniszczenia i chaosu
<caiman> chociaż ostatnio staram się o pracę w sektorze finansowym. wychodzi prawie na to samo
<kara> ehh
<kara> nie ma co płakac nad rozlanym mlekeim lol
<damenic> ja płacze jak mi się herbata rozleje
<damenic> bo często to wrzątek
<damenic> i leci na mnie
<kara> nie ma co płakac nad rozlanym mlekeim lol
<damenic> ja płacze jak mi się herbata rozleje
<damenic> bo często to wrzątek
<damenic> i leci na mnie
<marq> boisz się w ogóle czegoś?
<hudziel> owszem
<hudziel> tego że abstynencja wejdzie mi w nałóg
<hudziel> owszem
<hudziel> tego że abstynencja wejdzie mi w nałóg
[komentarze pod artykulem na niebezpiecznik.pl]
<gr> O co chodzi w przedostatnim akapicie newsa?
<pk> Urwało zdanie przez niedomknięty ciapek. Poprawione.
<gr> A co to jest “ciapek”?...
<pk> ten górny dynks (na klawiaturze obok wihajstra…) :)
<gr> O co chodzi w przedostatnim akapicie newsa?
<pk> Urwało zdanie przez niedomknięty ciapek. Poprawione.
<gr> A co to jest “ciapek”?...
<pk> ten górny dynks (na klawiaturze obok wihajstra…) :)
<ataman> Dlaczego wszyscy się tak cieszą, że Polska wygrała 2012 Euro?
<ataman> Przecież to niecałe 8000 złotych! ;-)
<ataman> Przecież to niecałe 8000 złotych! ;-)
<PW> Hoppke!: znaczy się nie patrzysz co piszesz?
<Hoppke!> trafiam w klawisze z celnością młodej wiewiórki trafiającej w sutek matki.
<Hoppke!> trafiam w klawisze z celnością młodej wiewiórki trafiającej w sutek matki.
<Ona> Złożyłam pozew o rozwód!
<On> Podpisuję się pod wnioskiem obydwoma rogami!
<On> Podpisuję się pod wnioskiem obydwoma rogami!
<Bushee> Aaaaa drzwi mi kradną!!! Aaaaaaa!
<Mikki> to zrob to co umiesz najlepiej
<Bushee> mam rzucic sie na ziemie i spanikowac?
<Mikki> to zrob to co umiesz najlepiej
<Bushee> mam rzucic sie na ziemie i spanikowac?
<Mama_D> syn przybiega do mnie z radością na twarzy
<Mama_D> "Patrz, patrz! Biozarły (chrupki w kształcie dinozaurów) keczupowe!!!"
<Mama_D> niby nic specjalnego, ale chłopak ma 24 lata i szykuje się na studia doktoranckie...
<Mama_D> "Patrz, patrz! Biozarły (chrupki w kształcie dinozaurów) keczupowe!!!"
<Mama_D> niby nic specjalnego, ale chłopak ma 24 lata i szykuje się na studia doktoranckie...
<agent_J> hmmmm, zna ktos dobry srodek przeczyszczajacy ?
<Liosan> agent_J: Kret
<Liosan> agent_J: Kret
<krzysztof> Nie zdążyłem nawet włożyć przycisków do klawiatury po czyszczeniu
<krzysztof> A już nad nią jem
<krzysztof> A już nad nią jem
<Troll> Stoch wczoraj pokazał, że jednak w Rosji można wylądować.
<sheaker> temat maila spamowego: "Silna erekcja w zasięgu ręki!".
<apage-satanas> "Najnowsze badania pokazują, że wśród młodych Amerykanów poziom rozpoznawalności znanej sieci McDonald's jest coraz niższy"
<apage-satanas> w końcu dociera do coraz wiekszej grupy ludzi powiedzenie: "You are what you eat. You eat shit - you are shit!"
<black_soap> nie mogę zdecydować czy jestem świnią, kurczakiem czy kartonem
<black_soap> czasami jadam parówki
<apage-satanas> w końcu dociera do coraz wiekszej grupy ludzi powiedzenie: "You are what you eat. You eat shit - you are shit!"
<black_soap> nie mogę zdecydować czy jestem świnią, kurczakiem czy kartonem
<black_soap> czasami jadam parówki
< grom> Zatrzymania w ZUS. Nieprawidłowości przy zakupie sprzętu informatycznego
< gjm> kupili dyskietki 5.25" zamiast 3.5"?
< gjm> kupili dyskietki 5.25" zamiast 3.5"?
<SoNjaaa> Grimnir dasz mi lekcje niespadania z konia?
<Grimnir> nie moge
<Grimnir> zonaty jestem
<Grimnir> nie moge
<Grimnir> zonaty jestem