<noreq> ej czajcie akcje
<noreq> siedze u ojca w chacie, w TV w wiadomościach zaczyna Benedykt przemawiać
<noreq> to było tuż po zawaleniu się hali
<noreq> i słyszę: \"Drozi Polasi! Siolidaryzuje sie ś ofiarami tej tragedi na ślonsku...\"
<noreq> a mój ojciec z kuchni: \"...odwiećnej niemiećkiej ziemi!\"