<Sassu> Chyba popełniłem błąd.
<rot> co żeś znowu zrobił?
<Sasu> Powiedziałem Czciborowi, że mam do wykorzystania kilka litrów spirytu. Na drugi dzień wbił się do mnie rano, z torbą jakichś dziwnych ingrediencji i zaczął go rozrabiać. Jak się zapytałem czy na pewno wie co robi, odpowiedział, że ma alchemię na +17 i że przygotowuje miksturę amnezji. Potem żeśmy to pili.
<rot> lol I co dalej?
<Sassu> No właśnie problem w tym, że nie pamiętam dalszej części wieczoru.
<rot> Czyli zadziałało :P Nie ma jak Czciborowa magia :P
<Sassu> Nie wiem czego ich uczą na tej archeologii, ale Czciborem to się inkwizycja zająć powinna...